Kosz na zabawki z materiału

W jaki sposób przechowujecie zabawki swoich dzieci? Pomysłów jest kilka, ale dziś pora na kosz z materiału!

U nas w domu jest już kilka takich koszy i muszę przyznać, że sprawdzają się rewelacyjnie. Poza ich funkcjonalnością trzeba im przyznać też niezły wdzięk 🙂 Prezentują się naprawdę ślicznie i myślę, że świetnie sprawdziłyby się także na przechowywanie innych rzeczy, nie tylko dziecięcych zabawek. Można sprawić sobie mniejszy bądź większy, węższy lub szerszy, mniej lub bardziej kolorowy. Wszystko zależy od Was. Teraz najważniejsza kwestia. Gdzie zdobyć taki kosz. Sposobów jest kilka. Najprostszy to: kupić 🙂 Bez problemu znajdziecie takie kosze w sklepach, w internetowych szybciej, w stacjonarnych też można się natknąć. Cena waha się w granicach 69 – 89 zł (wysokość 50 cm, średnica 40 cm). Sposób nr 2: uszyć samemu. Tu już sprawa trochę się komplikuje 😉 Potrzebna maszyna do szycia no i przede wszystkim umiejętność jej obsługi. No i sposób nr 3, wykorzystany przeze mnie, to: poprosić kogoś aby nam taki kosz uszył 😉 W mojej rodzinie jest jeden fachowiec od szyciowych zadań specjalnych – moja mama. Kosz powstał tak szybko, że nie zdążyłam jej powiedzieć, że muszę zrobić zdjęcia na bloga. Tak więc dzisiaj nie będzie opisu jak taki kosz uszyć, dzisiaj się tylko chwalimy 🙂

Najnowszy nabytek to ten (wymiary: średnica – 50 cm, wysokość – 40 cm):

no i prawie roczne dziecko się zmieści…

Krótkie podsumowanie wydatków:

• tkanina bawełniana – 1mb – 11 zł – przyjmijmy, że zużyliśmy po 1mb każdego koloru, czyli 22 zł. Jest to przybliżone wyliczenie, ponieważ zostało jeszcze trochę tkaniny.
• owata – czyli wypełnienie, które włożone jest pomiędzy obie tkaniny – w przybliżeniu 7 zł.

Łączna kwota to około 30 zł, czyli nawet nie połowa ceny, która oferowana jest w sklepach 🙂 No i nie da się ukryć jaka satysfakcja z samodzielnego wykonania 🙂